Jak uniknąć odwodnienia? Częste picie wody powinno wejść w nawyk!

Organizm człowieka w ok. 60% składa się z wody. Odpowiednia ilość płynów jest konieczna do prawidłowego funkcjonowania narządów. Niestety większość z nas pije za mało. Problem pogłębia się wraz z wiekiem, ponieważ mechanizm pragnienia u osób starszych zaczyna szwankować. Może to prowadzić do odwodnienia, które bywa bardzo niebezpieczne.

Płyny, które przyjmujemy, zostają wchłonięte do krwiobiegu. Dzięki odpowiednim mechanizmom odpowiednia ilość wody zostaje zatrzymana w organizmie, a nadmiar jest wydalany z moczem. Kiedy płynów jest za mało, pojawia się uczucie pragnienia, broniące organizm przed odwodnieniem. Mechanizm, który przypomina o piciu, jest bardzo silny, dlatego u młodej, zdrowej osoby odwodnienie jest praktycznie niemożliwe. Inaczej sprawa wygląda u osób starszych. Seniorzy po prostu nie czują, że chce im się pić, choć nie oznacza to wcale, że zmniejsza się zapotrzebowanie na wodę. Dlatego tak ważne jest, aby przyjmowanie płynów weszło w nawyk.

Ile pić?

W każdej chwili naszego życia zużywamy zgromadzoną w organizmie wodę: pocąc się, oddychając, płacząc. Nieustannie krąży ona w organizmie i umożliwia wiele procesów. Wraz ze śliną zwilża przełyk, wraz ze łzami – oczy. Dzięki niej do komórek dostarczane są substancje odżywcze, a „odpadki” – usuwane. Woda wspomaga wiele reakcji chemicznych u człowieka, jest „smarem” dla stawów oraz reguluje ciśnienie krwi i temperaturę ciała.

Tylko wraz z moczem tracimy ok. 1–1,5 litra na dobę. W sumie tracimy ok. 2–3 litrów wody dziennie, dlatego powinna być ona systematycznie uzupełniana.

Według zaleceń Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności z 2010 r. ilość płynów w codziennej diecie powinna wynosić 2 litry w przypadku kobiet i 2,5 litra w przypadku mężczyzn. Podane wartości dotyczą zarówno wypijanych płynów, jak i tych zawartych w pokarmach – szacuje się, że woda w produktach spożywczych zaspokaja 20% dziennego zapotrzebowania. Badania pokazują, że większość osób pije za mało. Tylko piąty co Polak wie, jaka jest zalecana dzienna ilość wody, czyli 8 szklanek i więcej.

Ryzyko odwodnienia a wiek

Osoby w wieku 85–99 lat są aż sześciokrotnie bardziej narażone na hospitalizację z powodu odwodnienia niż te w wieku 65–69 lat. Przyczyną jest nie tylko słabsze pragnienie. Do odwodnienia może dojść z powodu niektórych z przyjmowanych leków. Starzenie się narządów wpływa dodatkowo na zmianę oddziaływania leków i zwiększa ryzyko wystąpienia działań niepożądanych: wymiotów, biegunki czy utraty apetytu. Ponadto niektóre leki, np. stosowane w chorobie Parkinsona, zmniejszają uczucie pragnienia. Z wiekiem słabnie też zdolność organizmu do zagęszczania moczu, przez co wydalamy więcej wody niż w młodości. Do odwodnienia przyczyniają się także choroby – niewyrównana cukrzyca powoduje częste oddawanie moczu.

Chorzy na chorobę Alzheimera mają zazwyczaj obniżony poziom wazopresyny – hormonu, który odgrywa ważną rolę w regulowaniu poziomu wody w organizmie. Pacjenci z demencją wielokrotnie zapominają o konieczności picia. Do odwodnienia przyczynia się też unieruchomienie lub zmniejszona sprawność. Część seniorów mających problem z poruszaniem się celowo pije mniej, aby uniknąć częstych wizyt w toalecie.

Na odwodnienie wpływają też: wysiłek fizyczny, wysokie temperatury powietrza oraz gorączka. Utratę wody z organizmu powoduje również podróżowanie samolotem, bo na dużych wysokościach powietrze jest suche (podobnie jak w klimatyzowanych pomieszczeniach).

Objawy

Przyjmowanie zbyt małej ilości wody sprawia, że zmniejsza się objętość wydalanego moczu. Ulega on zagęszczeniu, co sprzyja infekcjom dróg moczowych. W przypadku znacznego niedoboru wody może dojść do ostrej niewydolności nerek i ich uszkodzenia. Nieodpowiednie nawodnienie przyczynia się także do kamicy nerkowej. Najprostszym sposobem na sprawdzenie, czy wypijamy tyle, ile trzeba, jest obserwacja moczu. Kiedy ma on kolor jasnożółty lub słomkowy, możemy być spokojni. Kiedy staje się ciemny, mogą to być pierwsze oznaki odwodnienia (nie jest to jednak objaw pewny: kolor moczu zależy również od tego, co zjemy).

Mózg człowieka w niemal 80% składa się z wody, dlatego odwodnienie wpływa na jego pracę – pojawiają się zaburzenia koncentracji, nawet majaczenie. Mózg jako pierwszy reaguje na brak płynów. Nawet gdy w organizmie brakuje wody w niewielkim stopniu, może już dojść do zaburzeń koncentracji, wydłużenia czasu reakcji i uczucia ciągłego zmęczenia.

 

Objawem odwodnienia może być zmniejszenie napięcia i elastyczności skóry, wysuszenie błoń śluzowych, spadek ciśnienia i zaparcia. W przypadku znacznego odwodnienia pojawiają się zaburzenia widzenia, świadomości. Odwodnienie zwiększa także ryzyko upadków.

Szczególnie istotne jest pilnowanie odpowiedniej ilości płynów u osób z demencją, które same nie kontrolują tego, ile i jak często piją. Warto także starszą osobę w miarę regularnie ważyć. Gwałtowny spadek masy ciała, np. o kilogram czy dwa w ciągu dnia, może być sygnałem odwodnienia.

Jak dbać o nawodnienie?

Organizm powinien być nawadniany systematycznie, najlepiej wodą, która jest zdrowa i nie zawiera kalorii. W sklepach możemy znaleźć wody źródlane i mineralne, które są czerpane z naturalnych, podziemnych źródeł, oraz wody stołowe, które są sztucznie wzbogacane o składniki mineralne.

Woda źródlana zawiera niewielkie ilości składników mineralnych, za to doskonale nadaje się do gotowania. Zdrowsza jest woda mineralna. Warto zwrócić uwagę na wody lecznicze, które zawierają bardzo dużo składników mineralnych. Mogą one być pomocne w terapii wielu schorzeń, jednak nie należy przyjmować ich w większych ilościach bez konsultacji z lekarzem.

Wypicie ośmiu szklanek wody naraz nie przyniesie pożądanego efektu – płyn zostanie zaraz wydalony. Dlatego powinniśmy wypijać po kilka łyków naraz. W tym celu warto zadbać o to, by woda była w zasięgu ręki o każdej porze dnia i nocy.

Dobrym rozwiązaniem jest zakup prostego w obsłudze dystrybutora. Wiąże się to jednak z wydatkiem minimum kilkuset złotych. Znacznie tańszym rozwiązaniem jest zakup wody w butelkach. Najlepiej przynajmniej kilku sztuk, aby umieścić je w różnych miejscach domu – w kuchni, w okolicy fotela, na którym lubimy odpoczywać, w pobliżu łóżka. Obecność wody będzie przypominać, że należy wziąć kilka łyków. Warto rozważyć zakup butelek o mniejszych pojemnościach – woda po otwarciu traci stopniowo swoje właściwości, a już po kilku godzinach mogą rozwijać się w niej drobnoustroje. Dlatego najlepiej zużyć ją do 48 godzin od otwarcia. Dobrym rozwiązaniem są butelki z tzw. dzióbkiem. Umożliwiają picie nawet na leżąco i nie wymagają zrywania się z łóżka, gdy obudzi nas pragnienie.

Wraz z wiekiem warto wyrobić w sobie po prostu zdrowy nawyk picia. Można np. przyjąć, że do każdego z posiłków wypija się szklankę wody, a ulubiony sok pomidorowy – podczas oglądania wieczornego serialu lub czytania gazety.

Należy pamiętać, że również kawa i alkohol działają odwadniająco. Wypicie drinka czy filiżanki cappuccino powinno być zrównoważone szklanką wody lub soku.

Ważne jest także zwracanie uwagi na dietę. Jeśli latem nie mamy ochoty na gorące zupy, należy pamiętać, by przyjmowaną pod tą postacią ilość płynów zastąpić czymś innym, np. chłodnikiem czy szklanką maślanki lub kefiru.

Jeżeli picie wody przychodzi nam szczególnie ciężko, można złamać jej smak np. kawałkiem ulubionego owocu. Warto rozważyć także picie wody gazowanej. Wbrew obiegowej opinii nie jest ona niezdrowa. Doskonale orzeźwia i gasi pragnienie. Unikać powinny jej jednak osoby cierpiące na problemy trawienne i schorzenia żołądka. Jeśli mimo usilnych starań nie potrafimy pić odpowiedniej ilości płynów, warto rozważyć spożywanie produktów bogatych w wodę. Jej doskonałym źródłem są np. ogórki czy arbuz.