Kącik porad dla seniora: pacjenci pytają, profesor odpowiada!

Dlaczego mimo starań nie udaje nam się przestrzegać zaleceń lekarza? Czy i w jakich sytuacjach można pozwolić sobie na odstępstwa w terapii? Na pytania pacjentów odpowiada prof. dr hab. med. Przemysław Kardas – były prezes ogólnopolskiego Towarzystwa Rezydentów Medycyny Rodzinnej i prezydent Europejskiego Towarzystwa do spraw Badań nad Przestrzeganiem Zaleceń Terapeutycznych.

  • Mam 64 lata, rok temu lekarz zdiagnozował u mnie nadciśnienie i przepisał leki. Codzienne pomiary ciśnienia pokazują, że sytuacja się ustabilizowała – czy zatem mogę odstawić lekarstwa?
    Odpowiedź: Proszę nie odstawiać leków! To trochę tak jak z prowadzeniem samochodu: jeśli chcemy, żeby jechał dalej, trzeba systematycznie dolewać benzyny. Nowoczesne leki dobrze kontrolują ciśnienie, stąd obserwowana przez Pana poprawa. Niestety nie są go w stanie wyleczyć, więc po przerwaniu ich stosowania ciśnienie ponownie wzrośnie do niebezpiecznych wartości.
  • Mam cukrzycę typu 2. Generalnie staram się dbać o dietę, ale pomagam synowej w prowadzeniu niewielkiej cukierni, więc pokus mam wiele. Jak często mogę pozwalać sobie na odstępstwa od zaleceń lekarza, żeby nie narazić się na konsekwencje zdrowotne?
    Odpowiedź: Dieta jest zasadniczym elementem leczenia cukrzycy typu 2. To zrozumiałe, że każdy z nas ma czasem ochotę na słodycze, ale w tej chorobie są one niewskazane. Jeśli już musi Pani czasem zrobić odstępstwo od prawidłowej diety, to najmniej szkody zrobi sobie Pani małym kawałkiem gorzkiej czekolady.
  • Mój teść ma 85 lat i jest pod stałą opieką kardiologa. Nie godzi się na to, żebym towarzyszyła mu podczas wizyt, ale zdarza się, że po wyjściu z gabinetu nie potrafi powtórzyć, co zalecił mu lekarz. Co mogę zrobić, żeby ułatwić mu zapamiętanie zaleceń?
    Odpowiedź: Może z czasem uda się go przekonać, żeby mogła mu Pani towarzyszyć w spotkaniu z lekarzem. Tymczasem proponuję przygotować kartkę z pytaniami do lekarza i prośbą o czytelne rozpisanie (najlepiej w formie tabeli) właściwej liczby dawek i pory przyjmowania leków.
  • Leczę się na kilka chorób przewlekłych. Dziennie przyjmuję kilkanaście różnych tabletek i zdarza mi się pominąć zaleconą dawkę. Jak mogę ułatwić sobie zapamiętanie godzin przyjmowania leków?
    Odpowiedź: Aby ułatwić sobie pamiętanie o przejmowaniu leków, można wykorzystać wiele sposobów. Najprostszy to nastawienie alarmu w budziku czy komórce. Specjalne aplikacje do pobrania na komórkę mogą w tym dodatkowo pomóc. Znacznym ułatwieniem mogą być również specjalne pojemniczki (organizery, „szufladki” – do zdobycia w aptekach i sklepach medycznych) na leki, które pozwalają przygotować potrzebne dawki z wyprzedzeniem, a potem z łatwością sprawdzić, czy właściwe dawki zostały przyjęte.
  • Dlaczego antybiotyki należy przyjmować ściśle według wskazań lekarza? Czy po zaobserwowaniu wyraźnej poprawy zdrowia mogę odstawić lek?
    Odpowiedź: Antybiotyki przyjmujemy po to, by całkowicie pozbyć się bakterii chorobotwórczych, które sprowadzają na nas infekcje. Jeśli nie do końca się to uda, grozi nam nawrót choroby. Co więcej, zbyt krótkie leczenie może prowadzić do tego, że bakterie uodpornią się na dany antybiotyk! A choć objawy infekcji najczęściej mijają już po 3–4 dniach, nie oznacza to wcale, że wszystkie niebezpieczne dla nas bakterie zostały unieszkodliwione. Dlatego tak ważne jest dokończenie całego cyklu leczenia.
  • Kilka miesięcy temu lekarz zapisał mi leki na zapalenie oskrzeli. Wczoraj zaobserwowałem u siebie objawy świadczące o tym, że znów mam tę samą chorobę. Czy mogę bez konsultacji z lekarzem brać leki, które zostały mi po poprzedniej kuracji?
    Odpowiedź: Jeden czy nawet kilka podobnych objawów to za mało, aby z pewnością rozpoznać daną chorobę. Na przykład ból pleców może wynikać z chorób kręgosłupa, ale równie dobrze może być spowodowany chorobami nerek. Lepiej więc powierzyć rozpoznanie choroby i dobór najskuteczniejszego leczenia specjaliście.
  • Nie pamiętam, w jaki sposób dawkować lek zapisany przez lekarza. Czy mogę stosować go według zaleceń w ulotce, czy też powinienem wrócić do lekarza i dopytać o zalecenia?
    Odpowiedź: Większość ulotek nie zawiera jasnych instrukcji, jak stosować leki, więc nawet może się to nie udać na podstawie ulotki. Co więcej, lekarze z różnych powodów (takich jak waga pacjenta, choroby towarzyszące, inne stosowane leki) często zalecają pacjentom dawkowanie inne niż standardowe. Dlatego najlepiej zasięgnąć porady u źródła, czyli o właściwe dawkowanie zapytać lekarza, który przepisał lek.
  • Zapisane leki powodują, że czuję się senna i nieustannie zmęczona. Czy możliwe jest znalezienie innego specyfiku, który nie będzie wywoływał niepożądanych skutków?
    Odpowiedź: Nie wiedząc, jakim lekiem się Pani leczy, nie mogę tego obiecać. Na pewno jednak warto wrócić do swojego lekarza i porozmawiać na ten temat, tym bardziej że senność i zmęczenie, choć zbiegły się w czasie z zastosowaniem leku, nie muszą mieć z nim związku, a mogą mieć wiele innych przyczyn.
  • Leki na nadciśnienie, które zalecił mi lekarz, nie przynoszą żadnej poprawy. Pomiary ciągle wskazują, że mam za wysokie ciśnienie. Czy mogę odstawić tabletki?
    Odpowiedź: Absolutnie nie należy tego robić! Odstawienie leków może tylko pogorszyć sytuację. Zamiast tego należy w miarę możliwości jak najszybciej wraz ze swoim lekarzem zastanowić się, co jest przyczyną braku kontroli ciśnienia i jak można sobie z tym poradzić.
  • Mam zdiagnozowaną chorobę wieńcową, jednak czuję się naprawdę dobrze. Czy muszę stosować się do wszystkich zaleceń lekarza?
    Odpowiedź: W leczeniu choroby wieńcowej kluczową rolę odgrywają trzy elementy: dieta, aktywność fizyczna i leki. To świetnie, że czuje się Pan dobrze, o to chodzi w leczeniu. Ale z żadnego z tych elementów nie należy dla swojego dobra rezygnować.
  • Lekarz zalecił mi rzucenie palenia. Mam z tym jednak duży problem. Co robić?
    Odpowiedź: Po pierwsze, nie zniechęcać się, każda kolejna próba rzucenia palenia jest łatwiejsza. Oczywiście nie ma metod uniwersalnych – jednemu pomaga silna wola, innemu akupunktura, ktoś jeszcze inny potrzebuje leków. Metod pomocy jest na tyle dużo, że warto w celu ich poznania zaplanować spotkanie z lekarzem lub farmaceutą.
  • Mam cukrzycę i lekką nadwagę. Lekarz polecił mi systematyczną aktywność fizyczną, jednak nie potrafię się do niej zmotywować. Jak zmusić się do ruchu?
    Odpowiedź: Jedną z najbardziej polecanych metod jest sprawienie, aby ruch stał się przyjemnością. Faktycznie, nie każdy ma tyle samozaparcia, aby systematycznie mobilizować się do gimnastyki. Ale czemu nie zastąpić jej tańcem? Albo nordic walkingiem? Warto pomyśleć o towarzystwie, które dopinguje do systematycznego ruszania się. Na niektórych dobrze działa zapłacenie zawczasu za miesiąc zajęć ruchowych – wykupiony karnet działa mobilizująco!
  • Moja mama (78 lat) ukrywa przed lekarzem problemy ze słuchem. Bagatelizuje je i mówi, że czuje się dobrze, choć widzę, że słyszy coraz gorzej. Jak przekonać ją, by zdobyła się na szczerość wobec lekarza?
    Odpowiedź: Prawda jest taka, że dopóki mama nie zaakceptuje choroby, niewiele można zrobić. Rozpoznanie niedosłuchu to jedno, znacznie trudniejsze dla pacjenta jest przyzwyczajenie się do systematycznego noszenia aparatu słuchowego. A że zakup takiego aparatu to nierzadko spory wydatek, nie ma sensu zmuszać do tego pacjenta. To musi być jego samodzielna decyzja.