Seniorze, ćwicz pamięć. To proste!

Mówią, że skleroza nie boli, trzeba się tylko trochę nachodzić. Kłopoty z pamięcią mogą jednak dotkliwie uprzykrzyć życie seniorom, a czasem być pierwszym sygnałem poważnej choroby. Co robić, żeby jak najdłużej zachować sprawną głowę i o niczym nie zapominać? Czy suplementy na poprawę pamięci naprawdę działają? Sprawdź, co radzą lekarze, psychologowie i… sami seniorzy.

Chcesz wyjść do apteki, ale za nic nie możesz przypomnieć sobie, gdzie położyłeś klucze? W sklepie krążysz bez celu, bo gdzieś z tyłu głowy masz to, co chciałeś kupić? Gdy dzwoni córka, potrafisz godzinami wspominać to, co wydarzyło się kilka lat temu, ale gdy zapyta, co robiłeś wczoraj, nic nie pamiętasz… Brzmi znajomo?

– Niestety, wraz z wiekiem nieuchronnie starzeje się całe ciało, w tym oczywiście mózg. Po 60. roku życia człowiek traci coraz więcej neuronów, w skrajnych wypadkach może to być nawet 10 tysięcy dziennie. Proces ten jest nieodwracalny i z czasem staje się coraz bardziej zauważalny – częściej o czymś się zapomina, myśli same gdzieś uciekają – mówi dr n. med. Robert Błaszczak, kierownik Klinicznego Centrum Medycznego Seniora Szpitala Klinicznego im. WAM w Łodzi i zastępca ordynatora tamtejszego oddziału geriatrii.

Jak dodaje łódzki geriatra, problemy z pamięcią seniorów nie zawsze oznaczają otępienie i muszą budzić niepokój. – Jeśli to tylko łagodne zaburzenia pamięci krótkotrwałej, które nie są bardzo nasilone – bo pacjentowi zdarza się coś zapomnieć, ale nie dzieje się to ciągle – nie trzeba się martwić. Gorzej, jeśli takich sytuacji jest coraz więcej, a na problem zaczynają zwracać uwagę nasi najbliżsi – wtedy trzeba koniecznie wybrać się do lekarza, bo bagatelizowana do tej pory skleroza może być spowodowana przez poważną chorobę – podkreśla doktor Robert Błaszczak.

Aneta Hanusiak, psycholog i psychoterapeutka, która na co dzień pracuje w Centrum Psychiatrii w Katowicach, zauważa, że czujność seniorów może zmylić świetna pamięć o tym, co zdarzyło się wiele lat wcześniej. – Z wiekiem zmieniają się nasze zdolności poznawcze – w dzieciństwie i młodości łatwo się uczymy i zapamiętujemy nowe rzeczy, na starość z kolei coraz częściej zapominamy o drobiazgach. Szczególnie dotyczy to pamięci krótkotrwałej, bo ta długotrwała jest bardziej odporna na fizjologiczne procesy starzenia się organizmu – podkreśla psychoterapeutka.

Na pamięć pracujesz całe życie

Powodów, dla których z czasem pamięć funkcjonuje coraz gorzej, jest wiele. Wiek to co prawda najważniejsza, ale nie jedyna przyczyna. – Na osłabienie funkcji pamięci duży wpływ ma też niezdrowy styl życia: nadużywanie alkoholu, niewłaściwa dieta, brak niektórych witamin – wylicza psycholog Aneta Hanusiak.

Zawsze jest jednak ryzyko, że skleroza to tylko wierzchołek góry lodowej, podczas gdy niżej kryją się poważne schorzenia, jak m.in. choroba Alzheimera, niewydolność nerek i wątroby, cukrzyca, schorzenia tarczycy czy układu krążenia, z miażdżycą na czele. – Tylko lekarz jest w stanie ocenić, co jest przyczyną kłopotów z pamięcią, dlatego naprawdę nie warto zwlekać z wizytą. Seniorzy często boją się, że w wyniku diagnozy usłyszą najgorszą dla siebie wiadomość: że to choroba Alzheimera. Tymczasem wcale nie musi tak być. W moim gabinecie często widuję pacjentów, którym pamięć szwankuje dlatego, że są „rozchwiani” elektrolitowo – brakuje im sodu albo innych ważnych związków, jak kwas foliowy czy witamina B12. Po uzupełnieniu niedoborów bardzo często wszystko wraca do normy – zauważa doktor Robert Błaszczak.

By upewnić się, co jest przyczyną problemów z zapamiętywaniem, lekarz zleca pacjentowi konkretne badania, w tym badanie krwi. W niektórych wypadkach konieczna może okazać się tomografia mózgu, ponieważ zaburzenia pamięci bywają też wynikiem tzw. wodogłowia normotensyjnego, które można wyleczyć operacyjnie.

Podczas wizyty u lekarza pacjent może spodziewać się krótkiego testu pamięci, za pomocą którego określa się, jak bardzo zaawansowane są zmiany w mózgu. Wśród pytań mogą znaleźć się m.in. proste zadania matematyczne i łamigłówki.

Lek na zapominanie?

Reklamy w telewizji i prasie zachęcają do zakupu różnych specyfików czy suplementów diety, które mają poprawić funkcjonowanie pamięci u seniorów. Czasem aż trudno im się oprzeć. Czy jednak na pewno warto sięgać po suplementy? Lekarze mają poważne wątpliwości, czy faktycznie są one skuteczne. – Niestety nie ma leku, który pozwoliłby na całkowite wyleczenie osoby cierpiącej na zaburzenia pamięci spowodowane demencją. Współczesne możliwości farmakoterapii pozwalają jednak znacznie złagodzić objawy otępienia, w tym związane z nim zaburzenia emocjonalne. Jeśli zaś chodzi o stosowanie suplementów, to żadne badania nie potwierdziły do tej pory, że specjalne zestawy witamin, wyciągi z miłorzębu (ginkgo biloba), kwasy omega-3 czy terapia hormonalna mają faktyczny wpływ na leczenie zaburzeń pamięci – podkreśla doktor Karolina Lindner z Katedry i Kliniki Geriatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Z kolei doktor Robert Błaszczak dodaje, że typowych leków na zaburzenie pamięci, które poprawiają pracę neuroprzekaźników, jest zaledwie kilka – i wszystkie są na receptę. Do dostępnych na rynku suplementów również podchodzi z dużą dozą ostrożności i odradza, by seniorzy, zamiast wybrać się do lekarza, leczyli się na własną rękę. – Badania nad tymi środkami ciągle trwają. Istnieją pewne hipotezy, że antyoksydanty albo wyciągi z kurkumy mogą mieć dobroczynny wpływ na procesy pamięciowe, ale na potwierdzenie tych przypuszczeń musimy jeszcze poczekać – zauważa łódzki geriatra.

Gimnastyka mózgu się opłaca

Maria Kryska z Bochni (woj. małopolskie), która w tym roku skończy 76 lat, nie ma wątpliwości: świetną pamięć zawdzięcza codziennej gimnastyce… mózgu.

– Uwielbiam rozwiązywać krzyżówki. To doskonała okazja, żeby odświeżyć wiadomości. Aż sama się nieraz dziwię, ile jeszcze pamiętam ze szkoły. Z dużym zainteresowaniem oglądam też różne teleturnieje, odpowiadając w myślach na zadawane przez prowadzących pytania. Miliona złotych pewnie nigdy nie wygram, ale za to jaka to satysfakcja, że się znało prawidłową odpowiedź – mówi z uśmiechem emerytka.

Lekarze potwierdzają: sudoku, rebusy i szarady to dobry sposób, żeby utrzymać szare komórki w dobrej kondycji. – W myśl prostej zasady: organ nieużywany zaczyna zanikać – każdego ze swoich pacjentów zachęcam do tego, żeby wytężył swój umysł i zmierzył się z różnego rodzaju quizami – stwierdza doktor Robert Błaszczak.

Doktor Karolina Lindner idzie jeszcze dalej: – Istnieją twarde dowody na to, że ćwiczenie mózgu przez całe życie chroni go przed poważnymi zaburzeniami. Zauważono np. prawidłowość, że ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera zmniejsza się wraz z coraz wyższym poziomem edukacji. Podobnie zbawienny wpływ na mózg ma nauka języków obcych.

Szare komórki też muszą dobrze zjeść i… się zmęczyć

Warzywa, gotowane chude mięso i różnego rodzaju kasze – to od lat podstawa diety Marii Kryski. – Staram się pilnować, bo w moim wieku już nietrudno o problemy z trawieniem. A jak mówi mój lekarz: żołądek rządzi całym organizmem, więc to, co jem, ma również wpływ na moją pamięć – podkreśla 76-latka, która jak sama mówi, wszystkie daty urodzin, imienin krewnych i najbliższych znajomych ma w małym paluszku.

Doktor Robert Błaszczak do odpowiedniej diety pani Marii dodaje również odpowiednią dawkę płynów. – Seniorzy często nie wiedzą, że codziennie powinni wypić od 1,5 do 2 litrów wody. To ok. 8 szklanek, ale jeśli rozłożyć to sobie równomiernie na cały dzień, nie będzie żadnego problemu z wypiciem takiej ilości wody. To bardzo ważne, bo odpowiednie nawodnienie organizmu jest kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i dobrej pracy mózgu – podkreśla.

– Warto również zadbać o aktywność fizyczną – przekonuje doktor Karolina Lindner. – Udowodniono, że ruch fizyczny ma dobroczynny wpływ na nasze funkcje poznawcze. Podobnie jak spędzanie czasu z innymi! Warto więc zadbać o swoje relacje z rodziną i bliskimi, bo w ten sposób pomagamy też swojej pamięci – podkreśla.


Co zrobić, żeby cieszyć się dobrą pamięcią jak najdłużej?

  • Ćwicz swój mózg – rozleniwiony nie będzie pracował tak dobrze jak kiedyś. Spróbuj nauczyć się nowego języka, ulubionego wiersza albo numerów telefonu do najbliższych Ci osób. Rozwiązuj krzyżówki i łamigłówki (np. sudoku, rebusy), a w telewizji zamiast powtórki ulubionego serialu obejrzyj jakiś quiz.
  • Lekka dieta to podstawa – bo problemy z pamięcią mogą być spowodowane przez wiele chorób, w tym miażdżycę. Ogranicz tłuste potrawy, zawierające węglowodany i cholesterol. Zamiast tego sięgnij po owoce, warzywa, chude mięso i ryby. Pamiętaj, że używki przyspieszają obumieranie neuronów – ogranicz więc alkohol czy papierosy.
  • Szare komórki potrzebują ruchu – w myśl zasady, że w zdrowym ciele zdrowy duch! Spaceruj z kijkami, zapisz się na gimnastykę dla seniorów, wybierz się na basen. Chodź na piechotę tak często, jak to możliwe. Każda aktywność fizyczna sprawia, że Twój mózg pracuje lepiej.
  • Jeśli coraz częściej uciekają Ci myśli, codziennie o czymś zapominasz – nie zwlekaj, wybierz się do swojego lekarza. Problemy z pamięcią mają wiele przyczyn, czasem są to poważne choroby. Pamiętaj, że odpowiednio dobrane leczenie poprawi pracę Twojego mózgu, a nawet znacznie zahamuje proces demencji.
  • Nie wstydź się zapisywać sobie zadań na kartce czy w kalendarzu. Możesz w ten sposób przygotować się także na wizytę u lekarza.